A więc już miesiąc z kawałkiem minął jak radość opanowała śpiewających Odę do Radości. I co? Ano mamy radość codzienną, bo ciepło, bo wakacje za pasem, bo podróże czekają, bo tak po prostu to, czy mamy w sobie radość czy nie zależy od nas samych, z odą czy bez ody, z młodością, czy już z nie tej pierwszej młodości młodością.